Naukowcy nadal nieczęsto wychodzą poza swoją dziedzinę badań. Wolą bezpiecznie uprawiać swoje poletka w zaciszu gabinetu czy laboratorium. Są jednak tacy, którzy porywają się głęboką wodę i próbują zrozumieć i opisać mechanizmy świata. Wśród nich jest dr Yuval Noah Harari.
Do 2014 r. mało kto słyszał o izraelskim historyku, dr. Yuvalu Noahu Hararim. Ot, kolejny akademik zajmujący się wojskową historią średniowiecza. Rok ten był jednak przełomowy w życiorysie naukowca. Wówczas opublikował w języku angielskim książkę „Od zwierząt do bogów. Krótka historia ludzkości”, która z kilkuletnim opóźnieniem ukazała się również w Polsce. Już po tytule widać, że zakres jej wyraźnie wykracza poza specjalizację naukowca - okres średniowiecza.
Książka okazała się bestsellerem. Publicznie rozmawiały o niej znane osoby, np. współzałożyciel Microsoftu umieścił ją na liście swoich dziesięciu ulubionych publikacji. Książkę przetłumaczono na 45 języków. Harari stał się sławny i wszedł na salony - bierze udział w licznych publicznych spotkaniach z wielkimi osobistościami. Napisana jest w klarowny sposób, z poczuciem humoru i błyskotliwie z zaskakującymi tezami. Sięgnąłem po nią głównie dlatego, że interesują mnie najdawniejsze dzieje rodzaju ludzkiego. Nikt inny nie opisał ich w taki sposób, jak izraelski historyk.
Harari ewidentnie wyszedł przed szereg w środowisku akademickim. Napisał książkę dalece wykraczającą poza jego specjalizację naukową. Spróbował opisać świat człowieka od jego pojawienia się na Ziemi do XXI w. Karkołomne zadanie? Niemożliwe? Nierozsądne? Po części pewnie tak - w tej książce Harari wchodzi na pola specjalności nie tylko naukowców zajmujących się innymi etapami dziejów - np. historyków starożytności, archeologów, ale też behawiorystów czy psychologów. A kolejne książki - napisane na fali sukcesu pierwszej - dotyczą wizji przyszłości i sztucznej inteligencji.
2019-11-27