Uczestniczą w oferowanych przez uczelnię kursach, szkoleniach, już na studiach zdobywają unikalne certyfikaty, dzięki którym łatwiej im będzie spełnić zawodowe marzenia. A plany zawodowe mają różne, od fizjoterapii neurologicznej po fizjoterapię uroginekologiczną. Jeden z fundamentalnych celów obranej przez nich drogi jest jednak wspólny. To niesienie pomocy pacjentom, którzy w wyniku chorób, schorzeń, dysfunkcji, czy po prostu niewłaściwego trybu życia wymagają fizjoterapeutycznej terapii. Studenci z Koła Naukowego Fizjoterapii - Paulina Pac, Aneta Polak, Ewa Grądzka, Klaudia Margiel, Dominika Szwejser, Natalia Kowalewska, Jakub Chludziński i Łukasz Gronostajski - opowiadają dlaczego warto rozwijać naukowy warsztat, śledzić najnowsze doniesienia z obszaru nauk medycznych i nauk o zdrowiu.
Koło Naukowe Fizjoterapii zrzesza dwanaście osób. W ubiegłym roku akademickim studenci przygotowali łącznie 104 wystąpienia, które prezentowali na konferencjach ogólnopolskich i międzynarodowych. Na przestrzeni lat byli też laureatami nagród za najlepsze wystąpienia naukowe. Efekty działalności koła to także pisane przez jego członków artykuły naukowe publikowane w czasopismach i monografiach z listy ministerialnej. Studenci brali również udział w przygotowywaniu dwóch skryptów dydaktycznych. - W kole naukowym poszerzamy swoje zainteresowania i pasje w dziedzinach, w których w przyszłości chcielibyśmy pracować. Docieramy do ciekawych i aktualnych opracowań naukowych, dzięki którym nasze spojrzenie na zawód jest holistyczne, zorientowane na najnowsze wyniki badań - mówią Paulina Pac i Dominika Szwejser.
Aneta Polak jako przyszły cel zawodowy wybrała fizjoterapię uroginekologiczną. - Pomoc kobietom przed ciążą, w ciąży i po ciąży jest tym, czym chcę się zajmować - mówi Aneta. Fizjoterapia uroginekologiczna to profilaktyka, diagnostyka oraz leczenie schorzeń związanych z nieprawidłowościami w obrębie miednicy. A zdaniem studentki takie tematy jak: nietrzymanie moczu, obniżenie narządów rodnych, są społecznie tabuizowane, przez co wiele kobiet nie szuka pomocy uznając swoje problemy za zbyt „wstydliwe”.
- Społeczeństwo się starzeje, potrzeby fizjoterapeutyczne rosną. Także wśród dzieci odnotowujemy zwiększoną konieczność wsparcia fizjoterapeutycznego, ze względu na postęp cywilizacyjny i nieuchronnie związane z nim wady postawy, ale także inne dysfunkcje skutkujące zaburzeniami ruchowymi - uważają Natalia Kowalewska, Ewa Grądzka i Łukasz Gronostajski. Natalia w przyszłej pracy chce się zajmować zespołami bólowymi kręgosłupa, a Łukasz planuje działalność gospodarczą opartą o masaż i terapię manualną. Pasją Ewy Grądzkiej jest masaż, planuje założyć w Łomży gabinet fizjoterapeutyczny łączący ofertę kinezyterapii (leczenia ruchem) z formułą SPA. Paulina Pac rozważa natomiast dalszy rozwój naukowy w szkole doktorskiej.
Jakub Chludziński zamierza pracować z pacjentami neurologicznymi. - To bardzo wdzięczna praca, gdzie relatywnie szybko zauważamy efekty fizjoterapeutyczne i poprawę stanu zdrowia pacjenta - uważa student.
Klaudia Margiel podkreśla, że fizjoterapia daje bardzo wiele możliwości wyboru ścieżki zawodowej, a obranie własnego kierunku to długi proces. Istotne w odnalezieniu pomysłu na siebie jest skorzystanie z tego, co oferuje uczelnia. Studentka ma na myśli teoretyczne i praktyczne przekazywanie wiedzy, a także certyfikowane szkolenia i kursy ofererowane studentom nieodpłatnie przez łomżyńską Akademię. Te ostatnie to: rehabilitacja w sporcie; masaż funkcjonalny aparatu ruchu; masaż leczniczy segmentarny; koncepcja terapii obrzękowej – drenaż limfatyczny; osteopatia strukturalna i chiropraktyka wg metody dr Ackermanna; napięciowe bóle głowy; mięśniowo – powięziowa terapia miednicy i kręgosłupa lędźwiowego; nowoczesna terapia kręgosłupa w aspekcie dysfunkcji narządów wewnętrznych. Certyfikowane kursy i szkolenia realizowane są z projektu KPK III REG. - Dają nam one możliwość nabycia uprawnień i kompetencji bardzo przydatnych na rynku pracy, które większość fizjoterapeutów zdobywa dopiero po ukończeniu studiów, inwestując w to niemałe prywatne fundusze. Nam daje to nasza uczelnia i to jest duży plus - mówią żacy z ANSŁ.
Koło naukowe okiem studentów to rozwijanie kompetencji, pasji, ale także studencka integracja, dyskusja i wymiana poglądów, również oswajanie prozaicznego stresu podczas wystąpień publicznych, gdy omawiają przed audytorium innej uczelni interesujące ich tematy. A tak o koncepcji koła mówią jego pomysłodawczynie: - Główną ideą koła jest zapewnić studentom harmonijny rozwój naukowy, umacniać ich zainteresowania, aspiracje, zaszczepić potrzebę aktualizowania wiedzy o efektywności określonych procedur, interwencji fizjoterapeutycznych - tłumaczą dr Monika Gałczyk oraz dr Anna Zalewska, opiekunki Koła Naukowego Fizjoterapii. Studenci doceniają swoje wykładowczynie za profesjonalizm naukowy, poświęcany im czas i olbrzymią pasję w przekazywaniu praktycznej, unikalnej wiedzy fizjoterapeutycznej. A za co studenci cenią najbardziej łomżyńską Akademię, gdzie odbywają studia? - Czujemy się merytorycznie zaopiekowani przez naszych wykładowców i funkcjonujemy w modelu wspierającym nasze przyszłe wybory zawodowe. Umacniamy swoje dobre strony i mamy poczucie, że dzięki temu będziemy dobrze wykonywać swój zawód, przede wszystkim odpowiedzialnie względem naszych pacjentów - uważają studenci.
Członkowie i opiekunowie Koła Naukowego Fizjoterapii o swoich pasjach i planach opowiedzieli podczas spotkania z władzami Akademii Nauk Stosowanych w Łomży: panem Rektorem dr. hab. Dariuszem Surowikiem i panią Prorektor dr hab. Sylwią Chojnowską.





