– Aby starzeć się godnie, trzeba mieć za co – sentencjonalnie określił prof. Zenon Wiśniewski dwie dominanty plenarnego posiedzenia Komitetu Nauk o Pracy i Polityce Społecznej Polskiej Akademii Nauk, które odbyło się w Państwowej Wyższej Szkole Informatyki i Przedsiębiorczości w Łomży.
Znany ekonomista podkreślał, że urzędy pracy nie mają funduszy na aktywne formy wsparcia osób bezrobotnych z grupy powyżej 50 roku życia. Zilustrował ten problem opisem eksperymentalnego projektu, który obejmował powiaty toruński, grudziądzki oraz włocławski. Tamtejsi długotrwale bezrobotni zamiast „ryby”, czyli zasiłku lub świadczenia przedemerytalnego, otrzymali „wędki” – wizyty u fryzjera, kosmetyczki, stomatologa, indywidualne spotkania z coachem, premię za znalezienie pracy. Połowa z nich rok po zakończeniu projektu pracowała.
– Osiągnęliśmy lepszy wskaźnik niż Niemcy, u których takie działania aktywizacyjne są codziennością, ale my mieliśmy pod swoją opieką zaledwie sześćdziesiąt osób, a oni tak pracują standardowo, nawet z bezrobotnymi w bardzo trudnej sytuacji: dłużnikami oraz osobami zobowiązanymi do płacenia alimentów. Gdybyśmy wypracowali takie niestandardowe narzędzia wsparcia w Polsce moglibyśmy zaktywizować bez problemu ok. dziewięćdziesiąt tysięcy bezrobotnych z grupy 50 plus – podkreślał profesor.
Debatę „Krajowa a lokalna polityka senioralna – aktywizacja i wsparcie” moderował prof. Janusz Witkowski, w latach 2011-2016 prezes Głównego Urzędu Statystycznego. Nakreślił kontekst demograficzny: w 2050 roku 3,5 mln Polaków będzie miało osiemdziesiąt i więcej lat, będą stanowili 10 proc. społeczeństwa, wzrośnie wskaźnik niemłodych dzieci (50-64 lata) opiekujących się zniedołężniałymi rodzicami (80-latkowie i starsi). Debacie przysłuchiwali się lokalni decydenci, studenci i aktywni seniorzy z Łomżyńskiej Społecznej Rady Seniorów pod przewodnictwem Grażyny Czajkowskiej. Radę powołał w 2015 roku prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski, który na spotkaniu poinformował, że w ratuszu tworzony jest nowy etat – asystenta do spraw osób starszych i z niepełnosprawnością. Osoba zatrudniona na tym stanowisku ma być przewodnikiem po urzędniczych zawiłościach, pomagać w wypełnianiu dokumentów oraz poruszaniu się po korytarzach i gabinetach Urzędu Miejskiego.
Profesor Stanisława Golinowska (w 1991 r. jako dyrektorka Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych kierowała badaniami nad ubóstwem; niedawno ukazała się jej książka „O polskiej biedzie w latach 1990–2015” ), podkreślała, że starość jest heterogeniczna, czyli niezwykle zróżnicowana. Wiek 55-67 to aktywne starzenie się, 67-80/85 to tzw. „trzeci wiek”, czyli era babć i dziadków troskliwie opiekujących się wnukami, 80-85 i więcej – to „czwarty wiek”, potrzebujący ciepła i bliskości, najbardziej narażony na zapomnienie, porzucenie, samotność, choroby... – Zdrowie seniorów jest wielkim wyzwaniem współczesności i przyszłości – stwierdziła.
Profesor Stanisław Golinowska, mówiła także o pożądanych kierunkach zmian: poszerzeniu kompetencji lekarza rodzinnego, aby diagnozował problemy seniorów i mógł proponować konkretne rozwiązania prozdrowotne i rehabilitacyjne; zwalczaniu samotności; instytucjonalnym wsparciu osób przewlekle chorych i z zaburzeniami poznawczymi; instytucjonalnym wsparciu opiekunów osób starszych. – Promujmy zdrowie we wszystkich politykach: krajowych, resortowych, lokalnych, środowiskowych – mówiła profesor, która w marcowym wydaniu tygodniku „Polityka” przekonywała, że „pieniądze biedy nie przegonią”, gdyż dzieci z biednych rodzin mają co prawda smartfony, tablety, ale brakuje im równych szans społecznych czy chociażby dobrych nawyków żywieniowych.
– To biedni kupują największe telewizory, w pogoni za zewnętrznymi oznakami statusu materialnego. Dzięki programowi 500+ zmniejszyła się skala ubóstwa dochodowego w rodzinach, ale nie wyrównało to dostępu polskich dzieci do dobrej oświaty i kultury. Dodatkowo rodzice biednych dzieci mają mniejszą motywację do starania się o pracę. Bieda się zmodernizowała i skomercjalizowała. Ta skrajna, związana z niedożywieniem, dotyka z reguły już tylko osób starszych i samotnych – mówiła profesor Stanisława Golinowska w kuluarach naukowego spotkania.
Ona i jej koledzy z Polskiej Akademii Nauk, profesorowie: Janusz Witkowski, Barbara Szatur-Jaworska, Piotr Błędowski, Zenon Wiśniewski, przytaczali niezliczone wyniki analiz GUS, Eurostatu, prognozy demograficzne na lata 2050, 2080.
– My tego na szczęście już nie dożyjemy – mówili z uśmiechem naukowcy, a spoglądając na najwyższe rzędy auli, zasiedlone przez studentów zarządzania, administracji i pracy socjalnej, dodawali profetycznie: – To wy będziecie tymi seniorami, tym czwartym najstarszym społeczeństwem Europy.
Plenarne posiedzenie Komitetu Nauk o Pracy i Polityce Społecznej PAN zorganizowała w PWSIiP profesor Cecylia Sadowska-Snarska, która od bieżącego roku akademickiego jest wykładowcą w łomżyńskiej uczelni, kierownikiem Katedry Przedsiębiorczości PWSIiP i jednocześnie jedyną w kraju przedstawicielką publicznych uczelni zawodowych należącą do prestiżowego gremium polityków społecznych Polskiej Akademii Nauk. Jej koledzy z naukowego „podwórka” Polskiej Akademii Nauk, łącznie szesnaście osób, są w Łomży od poniedziałku. Zwiedzili skansen w Nowogrodzie, odwiedzili Muzeum Północno-Mazowieckie w Łomży. Poznali, dzięki narracjom historyka Adama Sokołowskiego oraz regionalisty Wojciecha Winko, ciekawą historię miasta i regionu. W niuanse uczelnianej historii wprowadził przyjezdnych rektor PWSIiP profesor Dariusz Surowik, który podczas naukowej debaty przedstawił milowe kroki w rozwoju publicznej uczelni zawodowej.
– Uczelnia tworzy pozytywny wizerunek Łomży, jest także przykładem wspaniałej rewitalizacji przestrzeni miejskiej – komentowali profesorowie Zenon Wiśniewski oraz Janusz Witkowski.
Profesor Cecylia Sadowska-Snarka wspólnie z dr. hab. Bogusławem Plawgo moderowali drugą część naukowego spotkania, sesję „Rozwój przedsiębiorczości w kontekście starzenia się ludności – uwarunkowania w skali lokalnej (Łomża i powiat łomżyński)”. Mówiono w niej o determinantach i barierach rozwoju, dostępności wykwalifikowanych pracowników, przedsiębiorczych postawach studentów.
Już niebawem naukowcy z PWSIiP oraz PAN spotkają się ponownie, podczas XXXVII Ogólnopolskiej Konferencji Polityków Społecznych „Praca i Polityka Społeczna – Tendencje i Wyzwania w Aspekcie Przestrzennym”. Spotkanie współorganizowane przez Wydział Nauk Społecznych i Humanistycznych PWSIiP odbędzie się 27-29 maja w Białowieży.