Nie żartujemy, kiedy mówimy, że stawiamy na praktyczne zastosowania języka angielskiego. Tym razem zajęcia ze studentkami kosmetologii odbyły się w drogerii.
W takich właśnie momentach okazuje się, że wszystkie zwroty, których uczymy Was na zajęciach są faktycznie przydatne! Słówka natomiast znaleźć można na przykład na opakowaniach kosmetyków.
Pamiętajcie więc - żywego języka najlepiej uczyć się po prostu... z życia! Zróbcie sobie czasem dzień po angielsku - spróbujcie porozmawiać ze znajomymi, załatwić coś w sklepie lub nawet zapytajcie kogoś o drogę, czy o godzinę. Raz, że utrwalicie sobie to, co macie na zajęciach, a dwa że na pewno wydarzą się jakieś zabawne sytuacje, uwierzcie nam!